sobota, 31 marca 2012

Sobotnia playlista przywodząca na myśl pewne miejsca (te, w których byłam, ale i te, o których myślę… być


Sobotnia playlista   przywodząca na myśl pewne miejsca  (te, w których byłam, ale i te, o których myślę… być

               

                Na dworze coś  się zrobiło ponuro. Wiosna chwilę pouwodziła ciepłem  i zniknęła, zostawiając  ziąb , siekąc deszczem, wiejąc wiatrem i ogólnie jest kiepsko. Coś powinnam robić, ale  tłumacząc się przesileniem wiosennym,  nie robię nic, tylko pałętam się rozmemłana po domu.  Gdzieś mnie gna…

 I jak zawsze  muszę do niej, mojej Cesarii – inne światy, lepsze… wolne od pospiechu, zgiełku… http://www.youtube.com/watch?v=TJKF21vy6lY&feature=related

I tam  też. Kawałek podobny w charakterze – Buena Vista Social Club


Nastrojona, nieco nagrzana … jeszcze chwilę proponuję gorące miejsca…


Białe piaski…


A teraz można zmienić nastrój, ale na pewno też przyjemnie:

Marie Laforet uwielbiam z Viens, viens, ale Manchester et Liverpool …  http://www.youtube.com/watch?v=NuLV_LHY7mk

Stąd już bardzo blisko – Vacanze Romane! Ależ  wspomnienia … wieczne Miasto – koniecznie!









Skoro Rzym  to i Paryż


i Barcelona


I Grecja, gdzie pięknie, ciepło … Anna German  - kwintesencja subtelności














A teraz przelot na drugą półkulę i kilka  kawałków Bee Gees


Niezapomniany Roy Orbison


Spocząć w hotelu California


wsłuchać się  w Amstronga


I mimo wszystko świat jest piękny….

A ile jest jeszcze takich miejsc… i wszystko przede mną…




















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz