Pani Małgosiu od jakiegoś czasu śledzę ten blog z dużym zaciekawieniem (zresztą nie tylko ja, liczba odsłon mówi sama za siebie). Byłam anonimową czytelniczką...do dziś. Uwielbiam ten blog i z niecierpliwością czekam na kolejne wpisy, które jak zwykle przeczytam jednym tchem. Pozdrawiam
Oczywiście bardzo dziękuję. Człowiek już ma w sobie coś takiego, że lubi komplementy, choć nie zawsze umie za nie podziekować. Dla mnie to taki dowód,powód, żeby pisać, że to może ma sens. Dziekuję
Gosiu, bo tak przez całe życie mówię do Ciebie, jesteś niesamowita!Twój blog odwiedziłam dopiero dzisiaj i żałuję, że mam tak niewiele czasu. Lekkość z jaką piszesz sprawia,iż ciężko się oderwać. Gosiu,z całego serca, życzę Ci spełnienia i powodzenia.Czekam na autorskie spotkanie w grodzie Kraka;-) Katarzyna S.
Witam! Z racji wizyty w Warszawie, mogę zapewnić oprowadzanie po jednej z mniej znanych tras. Po wycieczce kawa... Ewentualne terminy - najbliższy czwartek lub piątek. Mój adres email: Pozdrawiam :-) Włodek Surowiecki (wysłano 16.07.2013, 15:00)
I co Gocha, znalazłam Cię bez problemu. W końcu niezła ze mnie surferka. Do zobaczenia w biurze. Baj, baj.
OdpowiedzUsuńPięknie piszesz romantyczko, dzięki za przyjemność, ale jak mi się pokażą te literki do przepisania to sobie idę
OdpowiedzUsuńjakie literki? Leszku! nie rezygnuj! Czymże są jakies literki naprzeciw wieczności ( żart):)
UsuńNiesamowity talent… i to co Pani pisze…cudowne.
OdpowiedzUsuńPani Małgosiu od jakiegoś czasu śledzę ten blog z dużym zaciekawieniem (zresztą nie tylko ja, liczba odsłon mówi sama za siebie). Byłam anonimową czytelniczką...do dziś.
Uwielbiam ten blog i z niecierpliwością czekam na kolejne wpisy, które jak zwykle przeczytam jednym tchem.
Pozdrawiam
Pięknie Pani pisze
OdpowiedzUsuńOczywiście bardzo dziękuję. Człowiek już ma w sobie coś takiego, że lubi komplementy, choć nie zawsze umie za nie podziekować. Dla mnie to taki dowód,powód, żeby pisać, że to może ma sens. Dziekuję
OdpowiedzUsuńmiło się czyta...pozdrawiam Iwona Kaniecka
OdpowiedzUsuńGosiu, bo tak przez całe życie mówię do Ciebie, jesteś niesamowita!Twój blog odwiedziłam dopiero dzisiaj i żałuję, że mam tak niewiele czasu. Lekkość z jaką piszesz sprawia,iż ciężko się oderwać. Gosiu,z całego serca, życzę Ci spełnienia i powodzenia.Czekam na autorskie spotkanie w grodzie Kraka;-)
OdpowiedzUsuńKatarzyna S.
Kasiu! Dziękuję...
UsuńWitam!
OdpowiedzUsuńZ racji wizyty w Warszawie, mogę zapewnić oprowadzanie po jednej z mniej znanych tras. Po wycieczce kawa... Ewentualne terminy - najbliższy czwartek lub piątek.
Mój adres email:
Pozdrawiam :-)
Włodek Surowiecki (wysłano 16.07.2013, 15:00)